Pies wiszący na łańcuchu zdychał na oczach przechodniów

Lucy

Na ogrodzeniu firmy produkującej asfalt w Zgierzu pod Łodzią, na własnym łańcuchu powiesił się pies. Zwierzę rozdrażnione upałem próbowało przeskoczyć przez parkan, ale łańcuch okazał się zbyt krótki. Zanim zdechł, męczył się kilka godzin.
Męczarnie psa oglądały go dzieci idące ze szkoły. Kilka osób interweniowało w tej sprawie w firmie, ale jej szefostwo nie zainteresowało się makabrycznym widokiem.

- Jak można być tak nieczułym - zastanawia się Piotr Świerczyński, właściciel jednej z okolicznych posesji. - Syn wrócił ze szkoły i opowiedział mi ze szczegółami o tym, co zobaczył po drodze. Nie wierzyłem, że coś takiego jest w ogóle możliwe. Sam poszedłem sprawdzić i oniemiałem z wrażenia!

Dlaczego nikogo nie zainteresował los konającego w męczarniach zwierzaka?

- Nie róbmy sensacji z niczego - przywitał nas szef wytwórni asfaltu. - Pies nie należy do nas, ale do firmy ochroniarskiej. Jej pracownicy są za niego odpowiedzialni i oni powinni się zająć tą sprawą. Pracują od godz. 15 do 7. Ja nie będę się zbliżał do cudzego psa.

- Ten pies przeskakiwał przez ogrodzenie już kilka razy - opowiadają sąsiedzi wytwórni asfaltu. - Zawsze jednak siedział za płotem na długim łańcuchu i czekał na to, aż przyjdą jego opiekunowie i wciągną go z powrotem na teren. Tym razem łańcuch musiał się zaplątać i psisko się udusiło.

- Sprawą zainteresuję prokuraturę - zapowiada Elżbieta Andrzejewska z fundacji "Medor" prowadzącej w Zgierzu schronisko dla zwierząt. - To kolejny przykład traktowania żywego stworzenia jak przedmiotu, kompletnego braku opieki i wyobraźni.

Żrodło:
[link widoczny dla zalogowanych]

straszna historia.Biedny piesek.Straszni ludzie!!

Ozzy'nka

Zgadzam się z panią Elżbietą Andrzejewską. Och, gdybym dopadła tego facia. Biedny psiunek {*}{*}{*}{*}{*}{*}{*}{*}{*}{*}

Ja można zrobić coś takiego? Byc tak nie czułym?! ,,Nie będę się zbliżał do cudzego psa". A gdyby on był w takiej sytuacji?!

Lucy

a ten piesek był taki piekny ['][']['][']['][']

Ozzy'nka

Tak. I pomyśleć jak się męczył....[*[*[*[*[*[*[*]

K@$!@

To jest straszne.. Sad

[*] nie wiem jak nikt nie zareagował jakoś? Przypomina mi to "dziewczynkę z zapałkami" Sad

Kaśka

Co za nieludzkie zachowanie!!! Bo to cudzy pies. Ni i co z tego, że cudzy. Nie byłabym obojętna na los zwierzaka [*] [*] [*] [*]

Myszka

Nie moge w to uwierzyć Sad

Jak można być aż tak nieczułym ? Chętnie udusiłabym tego całego szefa własnymi rękami.

Lucy

a ja podała do więzienia jak bym była burmistrzem tego miasta!!!

To jest nie fer.
Biedny piesek chciał przeskoczyc a UMARŁ Sad

Cytaty:

Mika

Jezu co za idioci! Nie no ten szef musi mieć nieźle pokiełasione w głowie! Nie mój pies dlatego mnie to nie obchodzi"- udusiałbym go nawet zwyczajną włóczką!!!
świeczuszki dla tego pieska [*][*]{*}[*][*]{*}[*][*]|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*

Anja

Tak jest najłatwiej:" Nie mój", "Nie jestem za niego odpowiedzialny", "Nie mam z nim nic wspólnego", "Nie moja wina", "Nie mój obowiązek", "Nie moja sprawa".

o nie

[*][*][*][*][*][*]

Ania

Straszne

. Musiał bardzo cierpieć Sad

. Dlaczego nikt mu nie pomógł :[ .

Alexa

Nie no bo po co?Nie mój pies to niech się męczy mam go w d***e.Tak właśnie twierdzi wielu ludzi.Ale cóż my możemy zrobić?
[*]

Lucy

Niestety,my nic nie mozemy zrobic.Jedyne co mozemy zrobic to napisac list do Premiera Ochrony Zwierząt,żeby bronił zwierzeta i żeby nie było mozy o psach wiszących na łancuchu itp.

Ozzy'nka

Jak już to do ministra Wink

Tak, u mnie będzie jeszcze dogrywka wyborów i mam zamiar wysłania listu do nowego prezydenta, chć raczej niewiele to da... Może mi ktoś pomóc go wymyślić?

Nadia

W Zgierzu pod Łodzią... ehh, tak blisko mnie Sad

... przykre. Nie będę mówiła co sądze o tym szefie, bo przekleństwo leciało by po przekleństwie... no jak można być takim nie czułym? ;/ Nie no, po prostu beznadzieja... Sad

Ehh... ale co my możemy zrobić?... nic.

Ozzy'nka

Mówi się: samemu świata nie zbawisz...

A grupa osób?

Atha

zebralismy 83 tys. podpisów pod petycją w sprawie zaostrzenia przepisów o ochronie zwierząt. Mam nadzieję że to coś da. Sensacja z niczego? Ja im dam...