Buda (szkoła)

Kaśka

Moja wychowawczyni też jest super. Uczy bioli i chemii. Można z nią pogadać, pożartować, jest ok. Ale siostra to pobija rekordy! Very Happy

K@$!@

Ja nie mam takich fajnych nauczycieli...
I dupa jasiu...
nie bede sie uczyła w weekend..no doba coś skubne..żeby pały nie było ;P

Maleństwo

A ja mam niektórych nauczycielii cooll,ale niektórych to niech drzwi ścisły ;P

Furia

Jak narazie to ja nauczycieli mam zajefajnych Very Happy

No jedna baba od bioli jest b wymagająca, a facet od w-fu to burak, ale ogólnie jest ok Wink

K@$!@

U..nasza pani od Biologii to istania jędza...
Ula-moja koleżanka,gadała na lekcji,a ta na samym końcu bez uprzedzania jej wcześniej powiedziała,że ma zapisac zad.domowe i zadała jej się nauczyć o tkankach i komórkach zpierwszej klasy gim.I ma sie sama zgłoscić do odp.bo jeżeli nie to dostanie bez pytania pałe..Ale jazda..Musze uważać,bo mi by sie nie chciało uczyć Neutral

Kaśka

To samo ja, ale my mamy fajną panią (w końcu to nasza wychowawczyni).

K@$!@

Nasza wychowawczyni na lekcjach gegry jest ostra w nic.Nie obchodzi ja to,ze akurat ma lekcje z własna klasą,lekcja to lekcja,zadnych taryf ulgowych,.

Kaśka

To nasza jest bardzo fajna. Nie musimy uczyć się z lekcji na lekcje. Zapowiada kartkówki i wogóle jest cool.

Maleństwo

A u mnie na niektórych przedmiotach tzreba się uczyć z lekcjii na lekcjie,jak ja tego nie lubie ;(

^*KaRoLiNa*^ :)

U mnie to teraz lipka, nauka na maxa.... Jestem juz w szkole średniej czyli liceum i mam zakuwania maximum az mi si eplakac chce ;( super bylo w gimnazjum bardzo tesknie Wink

Maleństwo

wiem co to jet,bo moja koleznka też jest w liceum i chciałam się z nią wczoraj spotkać wyrwać się z nią na maito,ale nietsety nie bo miała tyle zadane,że cały weekedn na to poświęciła ;(

Kaśka

No, niestety w liceum tak jest. Siostra mojej koleżanki we wtorek i środę uczyła się cały czas na sprawdziany z poprzedniego roku. Nie miała na nic czasu tylko nauka. I coraz bardziej boję się co dalej będzie Sad

I też na niektóre lekcje muszę się uczyć systematycznie: matma, gegra, fiza, polak, historia. Ogółem prawie wszystkie przedmioty bez w-fu, bioli, chemii, niemca.

Maleństwo

Nio nietsety,dla mnie to już przerost Gimnazjum a co dopieru liceum ;( Ja już się boje co będzie dalej ;(

Kaśka

Prawda? A niektórzy nauczyciele to chcą z nas odrazu studentów zrobić! Myślą też, że jest tylko 1 przedmiot na świecie! Mój brat mówi, że kiedyś tak nie było, to samo mówią moi rodzice. ;(

K@$!@

Co rok to jest trudniej z nauką....Niesety..

Kida

To ja jak pójde do gim. chyba nie przeżyje, jak z roku na rok trzeba się więcej uczyć...Ja mam dwa latka jeszcze do gim. (piąta klasa 9 mies. i szósta 10 mies. ;p) to będzie istna katorga...Ja jestem w piątej klasie, ale i tak loozów nie mam, muszę się uczyć z lekcji na lekcję, nie zapowiadają kartkówek itp. Sad

K@$!@

Moja siora tez jest w piątej klasie,i ma takie luzy...A ja.. ;(O 7.30 musiałam wstać i się cuczyć,bo m isię w weekend nie chciało.

Kaśka

Jakoś przeżyje... Mam teraz tyle nauki, że szkoda gadać! Jutro kartkówka z historii, niemca i pewnie z polaka... ;( Nawet jak rano wstaje to mam takiego stresa! Nie mogę jeść śniadania, bo czuję się pełna... ;(

Goldenka

ehhh, szkoda gadać.... drugi tydziń a już tełno kartkówek...

K@$!@

Ja tak samo,jutro lekcja o wulgaryzmach Wink

i pojutrze spr.z Hobbita ..musze przeczytać streszczenie..he