Rasowy=rodowodowy

Myszka · Wysłany: Nie 22:19, 19 Mar 2006 Temat postu:

Żebym ja jeszcze wiedziała co to znaczy Rolling Eyes

Kida · Wysłany: Pon 14:37, 20 Mar 2006 Temat postu:

Sorix zapomniałam się Wink

To znaczy ,,niechaj będzie wysłuchana i druga strona".

Nie wierze w to, że ONki z powodu zada mają więcej chorób Confused

A z tym łacińskim przysłowiem chodziło mi o to, że powinniśmy wysłuchać Karotki czemu tak uważa Wink

Myszka · Wysłany: Pon 16:07, 20 Mar 2006 Temat postu:

Każdy ON ma takie same problemy z zadkiem, a u rodowodowych jest mniejsze podobienstwo bo od małego są badane,szczepione itd ;P Przecież ja wysłuchałam Karotki Razz

Kida · Wysłany: Pon 16:10, 20 Mar 2006 Temat postu:

No właśnie ty piszesz, że wcale nie mają więcej chorób, ja, figa, atha, ale to nie znaczy, że Karotka nie ma racji bo nas jest cztery i tak uważamy, a ona jedna to nie ma racji Confused

Gdy Karotka napisze na ten temat musimy rozważyc jej wypowiedź, a nie ,,wcale tak nie jest bo tak uważa więcej osób i to mit".
Wink

*Doda* · Wysłany: Wto 17:37, 21 Mar 2006 Temat postu:

Każdy piesek nawet bez rodowodu jest pieskiem od dna rasowym Wink

To jest niepodworzalna prawda i nie wbijecie mi że tak nie jest nawet młotkiem.
I nie obchodzi mnie zdanie hodowców bo mam swoje własne.
Takie jak lovana Kida . (kiedyś miała.....)

Pozdro od Nemka i Dory ...

Atha · Wysłany: Wto 21:23, 21 Mar 2006 Temat postu:

To się nazywa źle pojeta miłość. To tak jakby lekarz powiedział kobiecie, że nie może dawać dziecku słodyczy bo ma cukrzycę, a kobieta uznała że nie bedzie unieszczęśliwiać dziecka, doprowadzając w ten sposób do tragedi.

*Doda* myslę, że przeczytałas temat tylko pobieżnie. Przecież pisze ciągle jasno i wyraźnie, że rasowość nie ma wpływu na psa- pies sam w sobie jest rasą i to wspaniałą rasą przyjaciół ludzi. Ale niestety nie odwrotnie.
Zresztą, ja mam dosyć. Nadal bede szukać domu skatowanym psiakom, o których ktos kiedys powiedział że są 'rasowe bez roda', lecz wyrosły na cos innego. Będe pomagać ludziom w podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji by nie cierpieli ani oni ani pies- ich przyszły, czy jakas sierotka ze schroniska. Ale mam już dosyć tłumaczenia ludziom, że sami o tym nie wiedząc robią krzywdę psom. Bo to boli.
Nawet nie to, że ludzie tego nie rozumieją, ale to, że nie chcą zrozumieć. Wszystko jest napisane na tych 9 stronach. Jeśli komus zależy na psach ( Nie 'nie chce, żeby nierodowodowe były pokrzywdzone', ale 'nie chce, żeby w ogóle były krzywdzone przez ludzi) przeczyta i zrozumie.

Szkoda tylko, że ludzie chociaż chcą znac całą prawde nie chcą jej słuchać. Nie chcą przyznawać że się mylili.

Myszka · Wysłany: Śro 16:24, 22 Mar 2006 Temat postu:

A ja mam dosć, załoze sie ze wiekszosci nei chcialo sie ptrzeczytac tych 9 stron, odrazu pisało swoje zdanie, a najpierw trzeba tez sie zapoznać ze zdaniem innych.
Kida a co mam przytakiwac Karotce jeżeli uważam ze to nieprawda ?
I napewno nie bede słuchac dzieci ( w sensie prawa dzieci Confused

) które o psach tak naprawdę mało wiedzą, i napewno nie znacie sie lepiej od tysięcy hodowców Confused

Kochajcie dalej te swoje rasowe pieski i krzywdzccie je jeżeli sprawia wam to taka frajde - bo mnie jakoś to wcale nie śmieszy, że przez to że ktoś uzna kundelka psem rasowym cieprpia psy w schroniskach.

Kida · Wysłany: Śro 16:45, 22 Mar 2006 Temat postu:

A skąd wiesz że nieprzeczytała tych dziewięciu stron? Cooo?
Zapewne nie wiesz bo wyciągasz pohopne wniązki!!!!

Furia · Wysłany: Śro 20:21, 22 Mar 2006 Temat postu:

Myszkaa · Gość

Figuś nie tłumacz jej tego bo ona i tak nie zrozumie.

Gość · Wysłany: Śro 20:41, 22 Mar 2006 Temat postu:

Furia · Wysłany: Śro 21:12, 22 Mar 2006 Temat postu:

Atha · Wysłany: Śro 22:58, 22 Mar 2006 Temat postu:

Pokłucic to sie możecie na gg.

Kida, czy uważasz, że ja kocham Mirę za metryke? (po rodowód nie chce mi sie jechać, nie wiem, gdzie ta metryka jest)

Kix · Gość

Kida · Wysłany: Czw 16:09, 23 Mar 2006 Temat postu:

No ok-ej macie racje.
Przyznaje się do błedu i do tego, że byłam bo złej stronie karetki ( Very Happy

)

Miałyście racje.
Sorry.

Gość · Wysłany: Czw 17:41, 23 Mar 2006 Temat postu:

Chyba za pozno, powiedziałaś zadużo i fajnie wiedziec co w koncu myslisz o mnie i o innych Confused

Szcerze mówiąc zachwouejsz sie jak dziecko - moje zdanie Neutral

Furia · Wysłany: Czw 19:17, 23 Mar 2006 Temat postu:

Podpisuje sie pod gościem Confused

(a Myślę że to Mysiak ;P)
Jak przeczytałam posta tego powyżej to mnie zemdliło... Confused

...żegnam...

Atha · Wysłany: Czw 21:14, 23 Mar 2006 Temat postu:

Kix (nie wiem, kto to był), to ty nie rozumiesz Confused

Mnie to naprawde denerwuje, kiedy ktos inteligentny nie urzywa tego daru Bożego.

1. Kundelek- każdy pies bez rodowodu. W tej grupie jest wyznaczona jeszcze jedna grupa- mieszańce, czyli mieszanki dwuch lub więcej ras.
Może masz scisły umysł? OK, niech bedzie matematycznie:
masz zbiór o nawie PSY. W nim są dwa podzbiory- RASOWE i KUNDELKI. Rsowe to te z rodowodem i to cały zbiór. W KUNDELKACH jest jeszcze jeden podzbiór MIESZAŃCE. Oprócz mieszańców są jeszcze 'rasowe bez roda', czyli normalne kundelki. Przedstawić graficznie?

2. Ja szanuje czyjeś zdanie, pod warunkiem, że osoba JEST W TEMACIE, ma nie tylko teorie ale i dowody na nią, słucha, co ja mówię. Ja na to odpowiadam, co ja myślę na ten temat i to sie nazywa dyskusja.

3. Może to jest skomplikowane, ale da się zrozumieć- nie ma psów 'lepszych' i 'gorszych'. Każdy pies, którego mamy zasługuje na taką samą miłość. Ale ludzie, którzy doprowadzają do urodzenia tych piesków to inna sprawa. Jeśli traktujemy psy tak samo, to czy weźmiemy z pseudohodowli, czy ze schrona, na jedno wyjdzie. Dla tego kogoś. Natomiast dla psów jest duża różnica, ponieważ jeśli psiak z chodoffli nie znajldzie domu, trafi do schrona i również bedzie jednym z takich kundelków. Ale wtedy jego adopcja nie przynosi korzysci komuś, kto te psy rozmnaża i nie odbiera domu psu, który jest w schronisku, bo sam nim jest.

Akcaja RASOWY=RODOWODOWY to jest walka z pseudohodowlami. I tyle. Ma na celu pokazanie ludziom, że jeśli oczekują od psa konkretnego wygladu i zachowania powinni wziąć z hodowli, gdzie ludzie mają na ten temat pełną wiedzę. Jeśli nie- biorą psa ze schroniska, ratując mu tym samym życie. Nie biorą natomiast z pseudohodowli, gdzie zostają oszukani, bo dostają psa takiego jak w schronisku, drożej i nie ratują żadnemu z nich życia, wręcz przeciwnie- doprowadzają do zwiekszenia ilosci potrzebujących psiaków.

Oto opowiadanie:

Gość · Wysłany: Sob 9:41, 25 Mar 2006 Temat postu:

Wiecie co wy se myślicie co checie
Jakim ja jestem człowiekiem to już nie wasza sprawa.
Chodź raz mogłybyście schować tą swoją ,,dumę" do kieszeni Confused

Ja napisałam Myszce coś to słuchu, ale szybko usunełam, bo w przeciwieństwoe do was mnie obchodzi zdanie innych.....

Napisałam ci figa coś na gg, ale nie reagujesz i to już twoja sprawa.
Także dodam pewną informację, że obrończyniami zwierząt to wy nie jesteście ŻADNYMI Exclamation

Gość · Wysłany: Sob 12:00, 25 Mar 2006 Temat postu:

A ty jakąjesteś obrończynią zwierząt ? Jak ci zalezy żeby na Olka mówili foksterier ? Confused

Sama napisałaś że jest mieszanką jagteriera z foksem to jak on może byc foksterierem ? Confused

Zastanów sie troche , Confused

I nie ocneiaj nas jezeli nas nie znasz Confused

Bo prawdziwy miłośnik bronił by psów a nie ich rasowości